O mnie
Zajmujemy się architekturą (wnętrza, wystawy, pawilony...), komunikacją wizualną na 360stopni (grafika, branding, edytorial, obsługa eventów ...), a już wkrótce będziemy też animować filmy!
A najbardziej się cieszymy, kiedy możemy łączyć te wszystkie dziedziny naraz!
Żaden styl nie jest nam obcy, a do każdego zlecenia podchodzimy indywidualnie. Naszą specjalnością jest łączenie profesjonalizmu z odrobiną szaleństwa i lekką nutką abstrakcji.
- Gdy byłaś/byłeś dzieckiem, kim chciałaś/chciałeś zostać w przyszłości?
Kasia: 3xA - astronautą, archeologiem i architektem. Chęć poznania świata szła łeb w łeb z chęcią jego tworzenia.
Ania: Archeologiem lub prawnikiem. W pierwszym fascynowało mnie wielogodzinne czyszczenie eksponatów pędzelkiem. Myślę, że z tego planu została mi cierpliwość i precyzja. W prawniczym świecie najbardziej podobały mi się dyskusje w amerykańskich filmach - po tym została mi na pewno zawziętość i okazjonalna kłótliwość o rozwiązania projektowe ;)
Michał: Moim ulubionym zajęciem w dzieciństwie było budowanie z drewnianych klocków. Chyba na tym etapie nie wiązało się to z żadnym konkretnym zawodem. Po prostu lubiłem budować i kreować :)
- Co sprawiło, że postanowiłaś/postanowiłeś zajmować się projektowaniem?
Kasia: Klocki Lego :-) Ulubiona zabawka od najmłodszych lat.
Michał: Najpierw dużo rysowałem. Później było liceum plastyczne i jakoś poszło. Dla mnie w projektowaniu najważniejsze jest to, że robiąc coś pięknego i estetycznego, robię równocześnie coś praktycznego i użytecznego.
- Gdybyś mogła/mógł w dwóch słowach określić, czym się zajmujesz, jakie byłyby to słowa?
Kasia: Podnoszenie standardów.
Ania: Kontrola chaosu.
Michał: Dzierganie i ulepszanie.
- Które pomieszczenie w mieszkaniu/biurze uważasz osobiście za najważniejsze i dlaczego?
Ania: Kuchnia! Najlepiej projektuje się podczas gotowania!
Michał:Mój pokój – pracownię: cisza, spokój, mój świat.
- Co lubisz, a czego nie lubisz w polskiej rzeczywistości?
Kasia: Lubię nakręcającą do działania energię unoszącą się w warszawskim powietrzu.Boli natomiast ogrom tandety i wciąż jeszcze niski poziom kultury estetycznej.
Michał: Nienawidzę wszechogarniającego chaosu, bylejakości i tymczasowości. Lubię to, że nasza rzeczywistość jest wciąż nieukształtowana i elastyczna, podatna na zmiany.
Ania: Nie lubię urzędów: bezradności i braku energii w realizowaniu celów.
- Jaki jest twój ulubiony materiał?
Kasia: wszystko zależy od projektu, nie ma odpowiedzi uniwersalnej
- Co najbardziej motywuje cię do pracy?
Ania: Możliwość realizacji.
Michał: Satysfakcja i pieniądze z dobrze wykonanego zadania.
Kasia: Możliwość stworzenia nowej jakości.